Rok 2007. Na moich „Pałacykowych” zajęciach słyszę o Tribalu. Przysłuchuję się rozmowie koleżanek, które opowiadają co każda z nich wie na temat tej nowej formy tańca. W pamięci najsilniej zapadają mi określenia: taniec, który kobiety tańczą dla siebie, a nie dla publiczności. Gdy tańczysz Tribal to jakbyś mówiła: tańczę sobie bez względu czy podziwiasz mnie czy też nie, tańczę z innymi kobietami dla własnej satysfakcji.
Te słowa budzą mój feminizm. Zafascynowana szukam w Internecie na ten temat. W języku polskim jest nie wiele informacji, ale nagle JEST! Strona całkowicie poświęcona Tribalowi! Strona zespołu Zaghareet z Yolandą na czele i z wieloma wyczerpującymi opisami.
Kolejne zajęcia. Tym razem ja dzielę się swoimi odkryciami z dziedziny Tribala. Dochodzimy z grupą do wniosku, że chciałybyśmy poznać tę formę tańca. Mamy ogromny apetyt i ciekawość na Tribal.
Decyduję się zadzwonić do Yolandy i porozmawiać czy nie zechciałaby odwiedzić Wrocław i przy okazji poprowadzić zajęcia. Yola jest bardzo otwarta i zafascynowana Tribalem do granic możliwości :D
W kwietniu 2007 jedziemy z koleżankami na NOVAORIENT do Katowic. Coś fantastycznego! Pozytywny szok przeżywam w III dzień Festiwalu kiedy na scenie oglądam Yolandę w solowym występie oraz jej grupę w ATS-ie. Dziewczyny grają na saggatach… nic dodać nic ująć. Jestem ZACHWYCONA!!!
10 czerwiec 2007 Yolanda I raz przyjeżdża do Wrocławia prowadzić warsztaty. Ma silną potrzebę rozpropagowania Tribala w Polsce. Pragnę jej w tym pomóc, przynajmniej na terenie Wrocławia…
Na zajęciach poznajemy podstawy ATS-u czyli: Basic Egyptian, Basic Arabic, Arabic Twist, Turkish Step. Do tego dochodzą wolne elementy: taxeem i maia, body wave, świeca i snake arms.
Moja osobista refleksja po warsztatach: nauczycielka z profesjonalnym podejściem i bogatym doświadczeniem tanecznym, warsztaty – odprężenie i relaks, wspaniała forma terapii ruchowej. Osobowość z Powerem. Yola wie, że Tribal jest jej pasją i konsekwentnie dąży w tym kierunku dokształcając się na kolejnych warsztatach na całym świecie. Podziwiam Yolandę za jej konsekwencję i chęci.
Te słowa budzą mój feminizm. Zafascynowana szukam w Internecie na ten temat. W języku polskim jest nie wiele informacji, ale nagle JEST! Strona całkowicie poświęcona Tribalowi! Strona zespołu Zaghareet z Yolandą na czele i z wieloma wyczerpującymi opisami.
Kolejne zajęcia. Tym razem ja dzielę się swoimi odkryciami z dziedziny Tribala. Dochodzimy z grupą do wniosku, że chciałybyśmy poznać tę formę tańca. Mamy ogromny apetyt i ciekawość na Tribal.
Decyduję się zadzwonić do Yolandy i porozmawiać czy nie zechciałaby odwiedzić Wrocław i przy okazji poprowadzić zajęcia. Yola jest bardzo otwarta i zafascynowana Tribalem do granic możliwości :D
W kwietniu 2007 jedziemy z koleżankami na NOVAORIENT do Katowic. Coś fantastycznego! Pozytywny szok przeżywam w III dzień Festiwalu kiedy na scenie oglądam Yolandę w solowym występie oraz jej grupę w ATS-ie. Dziewczyny grają na saggatach… nic dodać nic ująć. Jestem ZACHWYCONA!!!
10 czerwiec 2007 Yolanda I raz przyjeżdża do Wrocławia prowadzić warsztaty. Ma silną potrzebę rozpropagowania Tribala w Polsce. Pragnę jej w tym pomóc, przynajmniej na terenie Wrocławia…
Na zajęciach poznajemy podstawy ATS-u czyli: Basic Egyptian, Basic Arabic, Arabic Twist, Turkish Step. Do tego dochodzą wolne elementy: taxeem i maia, body wave, świeca i snake arms.
Moja osobista refleksja po warsztatach: nauczycielka z profesjonalnym podejściem i bogatym doświadczeniem tanecznym, warsztaty – odprężenie i relaks, wspaniała forma terapii ruchowej. Osobowość z Powerem. Yola wie, że Tribal jest jej pasją i konsekwentnie dąży w tym kierunku dokształcając się na kolejnych warsztatach na całym świecie. Podziwiam Yolandę za jej konsekwencję i chęci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz